poniedziałek, 8 maja 2023

Audi 80 B4 2.0E Quattro - czyli czas dla mojego Daily - część 1.

Od około 8 lat jestem posiadaczem B4-ki Quattro z 1994 roku. Kupiłem ten samochód z zamontowaną sekwencyjną instalacją  LPG. Przez czas jaki jest w moim posiadaniu, na liczniku przybyło 130 tyś km, czyli tyle ile przeciętny człowiek w tym czasie jest w stanie przejechać dojeżdżając do pracy. 
Ogólnie jestem zadowolony z tego wozidełka które u mnie robi już trochę za konia roboczego przez co nie ma lekko. Uważam ten samochód za znacznie lepszy od jego następcy - A4B5 którą także posiadam, jednak jest to wiele bardziej awaryjny i droższy w utrzymaniu samochód.  Wizualnie widać że B4 jest po przejściach. W jej historii jest wymiana dachu którą odkryłem podczas wycinania szyb z powodu rdzewiejących słupków jednak nie przywiązuje temu specjalnej uwagi. Ma po prostu jeździć. W samochodzie zrobiłem już 2 wymiany rozrządu, remont tylnego zawieszenia, wymianę torsena który się zużył, kilka regeneracji zacisków hamulcowych oraz wymian łożysk kół. 
Niestety z racji wieku uszczelki odmy, głowicy i miski olejowej stały się nieszczelne co objawiało się stale powiększającą się plamą oleju w garażu. Z racji zbliżającego się przeglądu, postanowiłem zrobić w końcu z tym porządek. Jak zawsze, za bardzo się rozpędziłem... 
Mycie tak zabrudzonego silnika w samochodzie nie miało sensu. Wyjąłem go na zewnątrz. 
Widok skrzyni biegów nie był zbyt ciekawy. 
Silnik zamontowałem na stojaku i zdemontowałem podzespoły.
Zdjąłem głowice.  Spodziewałem się gorszego stanu zaworów po takim przebiegu na gazie. Cylindry także w niezłym stanie, prawie niewyczuwalny próg i całkiem dobrze zachowany hon.
Następnie zdjąłem miskę olejową. Tutaj nastąpiło zdziwienie... nie mam pojęcia co to za śmieci.
W każdym razie kawałki czegoś były także w smoku pompy oleju. 
W kolejnym etapie prac rozebrałem cały blok na części pierwsze w celu weryfikacji stanu oraz wyczyszczenia ich z nagaru.
Blok oraz części dokładnie umyłem z resztek oleju i śmieci. Jak będą wyglądały kolejne etapy?  Czas pokaże. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz