Historia pewnego samochodu

Pewien człowiek jest szczęśliwym posiadaczem Renault Megane II. Jednak jego Renia od kilku lat chorowała na cieknący króciec termostatu. Od momentu uszkodzenia się fabrycznego króćca objawy były coraz częstsze i kończyły się wymianą tego elementu. Niestety, z roku na rok jakość zamienników była coraz gorsza, a ostatni odkształcił się na skutek działania ciepła po około 2 miesiącach. Pora coś z tym zrobić, wyzwanie podjęte!

Poniżej króciec który posłużył jako wzór.

A oto krótka historyjka obrazkowa króćca który nie wymięka.

Tradycyjnie, przeszczep powstał z odpadów które leżały w warsztacie.

Pracę rozpocząłem  od wycięcia w tokarce pierścienia z blachy 8 mm będącego flanszą króćca i dospawaniu do niego uszu. 

Następnie przetoczyłem kawałek rury stalowej do uzyskania wymiarów wg. wzoru, wykonałem przetłoczenie na końcu i zrobiłem pierścień z otworem wewnętrznym odpowiadającym średnicy wykonanej rurki. Zewnętrzna średnica pierścienia według większej średnicy wzoru. 

Mniejszą część nowego króćca zespawałem z pierścieniem. 

Następnie wykonałem tuleje odpowiadającą wymiarami drugiej większej części króćca. Całość zespawałem ze sobą. 

W kolejnym etapie całość przyspawałem do obrobionej flanszy.

Cały króciec zamocowałem w uchwycie tokarki, splanowałem i wytoczyłem podebrabie pod oring. Uwieńczeniem dzieła było wykonanie bocznego króćca i kołka zabezpieczającego przed odwrotnym zamontowaniem termostatu. 

I oto jest. Króciec który się nie odkształca.