czwartek, 16 marca 2023

Wiertarka stołowa

Część projektów które tutaj zamieszczam powstała jakiś czas temu, a przy ich realizacji nie brałem pod uwagę że trafią na bloga. Jednak z uwagi że zachowały się częsciowe zdjęcia z budowy, postanowiłem wykorzystać okazje.

Kiedyś sąsiad dał mi swoją wiertarkę stołową. Wbrew temu jak się prezentowała, była w całkiem niezłym stanie. Nawet łożyska nie wymagały wymiany. Niestety wysokość detalu jaki można było umieścić na stole roboczym wynosiła około 15-20 cm co w zasadzie było dyskwalifikujące. Jednak z racji solidnej konstrukcji postanowiłem zrobić z niej użytek. 
Całość została całkowicie  rozebrana w celu weryfikacji stanu.
Z rury grubościennej wykonałem przedłużenie kolumny.
Oryginalna kolumna wykonana jest z pełnego pręta. Dzięki temu możliwe było wytoczenie odsadzenia na wymiar obrobionej wewnątrz rury grubościennej oraz gwintu wewnętrznego M20 w osi kolumny.
Kolumne skręciłem za pomocą szpilki M20 8.8. Całą wiertarkę umiesciłem na stojaku pochodzącym ze śrutownika. Korpus wrzeciona sam w sobie jest dość ciężki, a oryginalny mechanizm regulacj wysokości nie sprawdzał się nawet w fabrycznej konfiguracji. Do regulacji pola roboczego użyłem podnośnika śrubowego z korbką. 
Z płyty tekstolitu o grubosci 35 mm wyciąłem kwadraty o wymiarach pozwalających na wytoczenie kół pasowych. Łącznie wykonałem 3 takie "piramidy". W osi każdej z nich znajdują się tuleje centrujące z flanszami a całość skręcona jest śrubami. Jeden prefabrykat ma wytoczone gniazda pod łożyska, posłuży jako koło pośrednie.  Tak przygotowane elementy przetoczyłem na rządane średnice i wykonałem nacięcia na pas klinowy 14mm.
Następnie zrobiłem mocowanie koła pośredniego wykorzystując gotowy bloczek z 2 łożyskami kulkowymi. Który przyspawałem do korpusu.
Do napędu wiertarki wykorzystałem jeden z leżących w zapasach silników trójfazowych. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia jaką ma moc, sądząc po jego możliwościach, nie przekracza 0.8 kW. Zamontowałem go na podstawie z profila 20x30 i zrobiłem zawias z nakrętek i tulei o średnicy wewn. 12mm. Silnik na zawiasie służy do napinania pasków. 

Po dopasowaniu wszystkiego do siebie całość pomalowałem gruntoemalią poliuretanową. 
Na zakończenie zamontowałem włącznik prawo/lewo  i zrobiłem dla bezpieczeństwa osłonę przedniego koła pasowego. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz