niedziela, 30 lipca 2023

Przyczepa do Ursusa - kolejny projekt ze złomu.

Kilka lat temu naszła mnie potrzeba posiadania większego ciągnika niż stary dobry ,,capek'' po Dziadku, napędzany silnikiem S301D. Miał to być kolejny SAM, z napędem na 4 koła. Do tego celu zakupiłem jakieś 6 lat temu kilka różnych mostów napędowych i parę metrów ceownika 120 mm na lokalnym złomie. 
Życie jednak zweryfikowało inaczej.  Za namową znajomego i z braku czasu na budowę kupiłem popularną ,,trzydziestkę''. Kwestie ile w niej jest z c330 a ile z c328 pomijam, najważniejsze że ma dokumenty i jako tako działa. 
Ursusa posiadam już od kilku lat. Większość rzeczy które przewoziłem były na tyle lekkie że wykorzystywałem do tego przyczepe samochodową. Jednak do czasu. Kilkanaście metrów sześciennych świeżego drewna do przywiezienia z działki zdecydowało o budowie. A jak już budować, to najlepiej wywrotkę....
Założenia: tanio, szybko, z tego co zalega w warsztacie. 
Rozpocząłem od osi ze starej dziadkowej przyczepy. Wymieniłem stare stożkowe łożyska na nowe.
Piasty przetoczyłem tak by pasowaly do felgi z Żuka. 
Na złomowisku wygrzebałem oś ktora miała bębnowe hamulce przerobione z hydraulicznych na mechaniczne. Zaadoptowałem je do mojej osi. 
Wszystko udało się dopasować małym nakładem pracy przy pomocy przecinarki plazmowej. 
Kolejnym krokiem była podstawa skrzyni ładunkowej. Do jej budowy użyłem rurę kwadratowa 100x100x3, ceownik 120 mm z tyłu, dwuteownik 100mm z przodu i kilka profili 60x40. FInalnie konstrukcja miała wymiary 125x280 cm. 
Przygotowałem zawiasy do wywrotki. 
Mając już wymiary skrzyni, wykonałem ramę z ceownika 120 mm. 
Przygotowałem zestaw dzwigni hamulca z szybkim montażem na traktor. 
Całość montuje się jedną śrubą obok siedzenia kierowcy.
Zamontowalem pozostałe elementy układu hamulcowego przyczepy.
Konstrukcje skrzyni ładunkowej zrobiłem z ceownika 65 mm, oraz rur 1'' i 3/4''. 
Na podłogę wykorzystałem płytę  osb 30mm obitą blachą ocynkowaną 0.6mm natomiast burty zrobiłem z ocynkowanej blachy trapezowej. Przednia i tylna burta są zdejmowane.
Do zamykania burt zastosowałem gotowe zamki. 
Z uwagi  na fakt że przyczepa potrzebna była ,,na wczoraj '' oraz ze względu na koszty  siłownik wywrotu sobie teraz odpuściłem, mimo wszystko w przyszłości takowy się tam znajdzie. 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz